26 stycznia przypadała 400. rocznica śmierci Katarzyny z Kłobucka (wówczas była to również tak, jak w tym roku niedziela). Przyszła na świat w naszej parafii i w tej świątyni przyjęła sakrament chrztu świętego. Zmarła w Krakowie. O godz. 12.15 w kościele pw. św. Katarzyny przy ul. Skałecznej rozpoczęła się uroczysta Msza św. w intencji o rychłe wyniesienie na ołtarze s. Katarzyny (przygotowania do otwarcia Jej procesu beatyfikacyjnego trwają od 2004 r.). Przewodniczył jej Ksiądz Arcybiskup prof. Marek Jędraszewski, Metropolita Krakowski. W koncelebrze było blisko pięćdziesięciu prezbiterów. Delegację parafii pw. św. Marcina w Kłobucku reprezentowali:
·         Ksiądz Adrian Sikora (w imieniu księdza proboszcza – prałata płk. dr. Wiesława Korpety – który nie mógł uczestniczyć z powodu wizytacji kanonicznej w parafii, ze względu pełnienia obowiązków dziekańskich);
·         Andrzej Sękiewicz – prezes Ponadregionalnego Stowarzyszenia Edukacyjnego „Wieniawa”  oraz sekretarz PRD z żoną Magdaleną;
·         Dorota Adamus z mężem Markiem.
Z kazania księdza Arcybiskupa …Nie ma innej drogi do zbawienia jak Jezus Chrystus. Nie ma innej prawdy o człowieku niż ta, którą On sobą, swoim życiem i nauczaniem objawia. Nie ma innego życia wiecznego, jak to, które daje nam nadzieję, jeśli Mu uwierzymy. Musimy otwierać się na Słowo Boże zawarte w Piśmie Świętym, bo jest to słowo prawdy, słowo miłości, słowo pokoju i słowo nadziei. Rozważamy to właśnie dzisiaj, kiedy przypada 400. rocznica śmierci Matki Katarzyny z Kłobucka, współzałożycielki i pierwszej przełożonej sióstr Augustianek. W roku 1583 generał zakonu Augustianów, oraz panujący wówczas w Polsce król Stefan Batory oficjalnie wyrazili aprobatę dla zakładanego przez Nią zakonu. Zakonu, który swoje inspiracje czerpał przez wieki ze św. Augustyna nazywanego wielokrotnie nauczycielem zakonu. To On uczy swoim życiem i swoimi niezwykłymi pismami, co znaczy zdążać do Chrystusa. Uparcie przeczył zgubnym niekiedy teoriom i herezjom. To On zwłaszcza w swoich „Wyznaniach” wyraził, że „niespokojne jest serce człowieka dopóki w Bogu nie spocznie” . Ale też opisywał również, jak płakał z radości, gdy w swoim życiu spotkał Chrystusa. Dlatego oddał Mu już potem wszystko zostając Jego Kapłanem, a później biskupem Hippony. Matka Katarzyna wiedziała, że światło Chrystusa trzeba nieść wszystkim, także dziewczętom, stąd przyklasztorna szkoła założona właśnie przez Nią, która po latach znowu może działać. Te różne instytucje wychowawcze i pielęgnacyjne, które prowadzą dzisiaj siostry Augustianki są głoszeniem tej prawdy, którą jest Chrystus, dla dobra człowieka, by się nie zagubił i odkrywał ciągle z radością swoją dobroć. By swoim głębokim humanizmem mógł dzielić się z innymi. I za tę wielką myśl edukacyjną Matki Katarzyny z Kłobucka, dziękujemy dzisiaj Panu Bogu z całego serca, prosząc Tego, który jest prawdą, aby patronował wszystkim wysiłkom wychowawczym i nauczycielskim, aby nowe pokolenia Polaków mogło zachwycić się prawdą. Tą prawdą, którą jest nasz Pan Jezus Chrystus. By mieli w sobie dość mocy i siły płynącej z wysoka, od Ducha Świętego, aby tę prawdę głosić dzisiaj światu,  w porę i nie w porę. Dla dobra człowieka, dla dobra naszej Ojczyzny, dla dobra Kościoła w naszej Ojczyźnie.
Po zakończeniu Eucharystii Ksiądz Arcybiskup poświęcił tablicę, której autorem jest artysta-rzeźbiarz Jerzy Nowakowski, profesor krakowskiej ASP.
***
Katarzyna z Kłobucka urodziła się w Kłobucku w1551 lub 1552 r. Jako młoda osoba (prawdopodobnie już wdowa) wyjechała do Krakowa.  Habit zakonny przyjęła w 1578 r., śluby złożyła w dzień św. Augustyna 28 sierpnia 1579 r., a ponowiła je uroczyście 30 marca 1605, mając lat 53. Współzałożycielem wspólnoty augustianek był o. Szymon Mniszek, który w latach 1580-1591 sprawował urząd prowincjała. Katarzyna została pierwszą przełożoną wspólnoty. Początkowo siostry mieszkały przy ul. Piekarskiej w drewnianym domu, darowanym im przez Wawrzyńca Justimonti. Wkrótce potem po uzyskaniu zgody króla Stefana Batorego na fundację Katarzyna rozpoczęła budowę klasztoru przy ul. św. Stanisława (dziś Skałecznej). Wspomnienie św. Katarzyny Aleksandryjskiej obchodzone jest u sióstr augustianek również jako dzień imienin Matki Katarzyny.  Herbem Zakonu św. Augustyna jest płonące serce, przebite strzałą, na tle księgi Ewangelii. To obraz słów naszego zakonodawcy: Swoim słowem zraniłeś serce moje i pokochałem Cię, Panie – wyjaśniają siostry.
Jak mówi zakonna archiwistka s. Krystyna: Matka Katarzyna z Kłobucka była kobietą energiczną i przedsiębiorczą. Nie bała się wyzwań. Wiadomo o Niej niewiele, jednak wciąż pozostaje inspiracją dla współczesnych augustianek.
Jej życiu i działalności oraz czasom poświęcona będzie sesja naukowa, która odbędzie się 8 lutego na krakowskim Kazimierzu.
***
Parafia św. Marcina pragnie także uczcić Katarzynę z Kłobucka pomnikiem z brązu. Zależy to jednak od wielu czynników, nie zawsze sprzyjających temu pomysłowi. Wszystkich chętnych do włączenia się w realizację tego pomysłu zachęcamy do współpracy.